Czym jest sesja narzeczeńska? To sesja zdjęciowa wykonywana przed ślubem – czasami tydzień, miesiąc lub dwa, a czasami nawet rok wcześniej. Wbrew pozorom moment wykonania zdjęć nie ma większego znaczenia. Znaczenie ma za to atmosfera, którą staram się uchwycić na fotografiach. Zdjęcia z pleneru narzeczeńskiego mają to do siebie, że powinny oddawać Wasze szczęście i miłość. Razem z parami szukamy romantycznych ujęć – czekam zarówno na propozycje ze strony zakochanych, jak i pokazuję to, co zawsze się sprawdza. Najczęściej jednak stawiamy na spontaniczność i naturalność.

Gdzie wykonuję sesje narzeczeńskie? Zazwyczaj w plenerze, w Łodzi lub okolicach, w miejscach bliskich przyszłym parom młodym. Może to być jezioro, nad którym się poznaliście, kawiarnia, w której pierwszy raz wyznaliście sobie miłość albo park, po którym najczęściej spacerowaliście na pierwszych randkach. Zdarza się, że chcecie wykonać kilka ujęć tam, gdzie padło to najważniejsze pytanie – „Czy zostaniesz moją żoną?”. Czasami również prosicie o zaproponowanie przestrzeni w Łodzi pasującej jednocześnie do Was i do stylu planowanego ślubu. Dlaczego? Ponieważ zdjęcia z sesji narzeczeńskiej chcecie wykorzystać do dekoracji sali weselnej, zaprojektowania zaproszeń i innej papeterii, stworzenia prezentacji multimedialnej wyświetlanej w trakcie krojenia tortu albo do przygotowania wyjątkowej pamiątki w podziękowaniu dla rodziców. Zależy Wam na tym, żeby całość była spójna – i to da się zrobić.

Po co w ogóle wykonuje się sesje narzeczeńskie? Przede wszystkim po to, żeby uchwycić te wyjątkowe chwile z krótkiego czasu narzeczeństwa, ale także po to, żeby oswoić się z aparatem oraz zobaczyć, jak współpracuje Wam się z wybranym fotografem i czy jesteście zadowoleni z efektów, które powstały w wyniku zaangażowania obu stron. To jednocześnie doskonały test, czy potraficie słuchać uwag. O ile sesję tego typu da się powtórzyć, o tyle reportażu ślubnego już nie, dlatego coraz więcej par decyduje się na pierwsze zdjęcia jeszcze przed ślubem.